Królewska szarlotka

Miałam ochotę na szarlotkę , a ponieważ mama mi podarowała słoik musu jabłkowego postanowiłam go wykorzystać.Byle do magicznej wiosny. Bo choć zima nie dokuczyła to ja już tęsknię za wiosną. Przepis od Kokosanka. A z niebieskim biszkoptem to taka moja mała wariacja.

Biszkopt:

7 jajek  

1 1/2 szklanki mąki pszennej  

1 szklanka cukru  

2 łyżeczki proszku do pieczenia  

2 łyżeczki octu   

niebieski barwnik spożywczy (niekoniecznie)Wilton

Rozbić jajka do żółtek dodać ocet i proszek wymieszać.Z białek ubić pianę dodać cukier masę jajeczną a na koniec mąkę.Dodać troszkę barwnika(niekoniecznie, to taka moja fantazja)

Masa jabłkowa:

  1,5 litra musu jabłkowego (miałam słoik duży domowej roboty  od mamy)
  2 galaretki  pomarańczowe

Mus zagotować . Do gorącego musu wsypać 2 galaretki i dobrze wymieszać. Gdy masa wystygnie wylać ją na (również wystygnięte) ciasto.


Masa budyniowa:

  2 szkl mleka
  1 szkl cukru dałam tylko 1/2 szklanki
  2 łyżki mąki (płaskie)
  duży budyń śmietankowy (lub waniliowy)
  1 kostka Palmy

po pół tabliczki mlecznej i gorzkiej czekolady

W 1,5 szkl mleka rozpuścić cukier i zagotować (mieszać! by nie przypalić). W pozostałym mleku rozpuścić resztę składników i wlać to gotującego się mleka z cukrem. Energicznie mieszać, aż zgęstnieje (uwaga!!! łatwo się przypala). Masę wystudzić. Utrzeć margarynę. Dodawać stopniowo budyń. Utrzeć na puszystą masę. Wyłożyć na masę jabłkową. Wyrównać i polać polewą czekoladową (ja w kąpieli wodnej stopiłam  czekolady), polewa nie może być gorąca ponieważ masa maślana może zacząć się topić!